policja

Policjanci z grupy SPEED zatrzymali dwóch kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość. Niechlubnym rekordzistą była kobieta kierująca busem, która w obszarze zabudowanym jechała z prędkością 104 km/h.

Wielu tragicznych zdarzeń, które mają miejsce na drodze, udałoby się uniknąć, gdyby każdy kierujący, przestrzegał określonych limitów prędkości. Niestety, wciąż zdarzają się kierowcy, którzy świadomie łamią przepisy.

Wczoraj przed godz. 10, policjanci ruchu drogowego z grupy SPEED zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Peugeot Boxer. Do zdarzenia doszło na drodze w Alfredówce w gminie Nowa Dęba. Okazało się, że mieszkanka Rzeszowa, jechała z prędkością 104 km/h przekraczając dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 54 km/h.

33-letnia kobieta, straciła prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące, otrzymała mandat w kwocie 1500 złotych i 13 punktów karnych.

20 minut później, na tej drodze, kolejny kierowca znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość. 33-latek kierujący kia, jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 102 km/h, przekraczając dopuszczalną prędkość o 52 km/h. Mężczyzna otrzymał mandat i punkty karne. Dodatkowo policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Bez względu na to, jakim środkiem transportu się poruszamy, wszyscy chcemy tego samego – bezpiecznie dojechać do celu.

Źródło: KMP Tarnobrzeg

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj