Zarzut pobicia usłyszało dwoje mieszkańców Tarnobrzega. 30-latka i 47-latek zaatakowali i kopali po całym ciele pokrzywdzonych. Dodatkowo mężczyzna uderzał ich jeszcze drewnianym uchwytem od siekiery. Powodem ich zachowania była zemsta.

We wtorek policjanci z wydziału kryminalnego pozyskali informację, z której wynikało, że na tarnobrzeskim osiedlu Wielowieś zostali pobici dwaj mężczyźni. Jeden z poszkodowanych ze złamaniem żeber trafił do szpitala.

Śledczy natychmiast zajęli się tą sprawą. Szybko ustalili, że sprawcami była para – 30-letnia kobieta i jej 46-letni partner. Jak ustalono, sprawcy na jednej z ulic zaatakowali dwóch mieszkańców Tarnobrzega. Najpierw kopali obu mężczyzn po całym ciele, używając przy tym słów wulgarnych, a następnie 46-latek wyciągnął drewniany trzonek od siekiery i zaczął okładać nim starszego mężczyznę. 64-latek ze złamaniem żeber trafił do szpitala.

Wyszło na jaw, że para napastników zaatakowała obu poszkodowanych, ponieważ obraźliwe nazwali kobietę i nie chcieli z nią pić alkoholu.

Policjanci zapukali do mieszkania pary. Zatrzymali 30-letnią mieszkankę Tarnobrzega i jej 46-letniego partnera. Oboje trafili do policyjnego aresztu. Mężczyzna był w przeszłości notowany za inne przestępstwa. Policjanci przesłuchali kobietę i mężczyznę, przedstawili im zarzut pobicia, do którego oboje się przyznali.

Prokurator, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, zastosował wobec 30-latki i 46-letniego mężczyzny środki wolnościowe w postaci dozoru Policji, zakazu kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zakazu opuszczania kraju. Teraz o ich losie będzie decydował sąd.

Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do nawet 8 lat.

Źródło: KMP Tarnobrzeg

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj