W poniedziałek do policjantów zgłosiła się mieszkanka gminy Grębów, która powiadomiła funkcjonariuszy o zagubieniu torebki z portfelem i pieniędzmi oraz kartą bankomatową. Pokrzywdzona twierdziła, że zgubiła ją na tarnobrzeskim osiedlu Mokrzyszów. Z jej relacji wynikało, że była na zakupach w sklepie spożywczym. Po wyjściu, zawiesiła torbę z zakupami na ramie roweru, a na wierzchu zakupów położyła tzw. kopertówkę. Miała w niej 200 złotych i kartkę bankomatową. Kiedy kobieta dojechała do domu, zorientowała się, że ją zgubiła. Na własną rękę próbowała odszukać kopertówkę, lecz bez rezultatu. Okazało się, że w tym czasie jej karta została użyta w sklepach na kwotę ponad 400 złotych.

Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia. Jeszcze tego samego dnia ustalili, kto mógł dopuścić się tego przestępstwa. Sprawcą okazał się 47-latek, bez stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna był w przeszłości notowany za inne przestępstwa. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Policjanci ustalili, że karty użył siedmiokrotnie, w kilku sklepach na terenie Tarnobrzega. 47-latek oświadczył, że płacił nią za zdrapki gier losowych „Czas na milion” i artykuły spożywcze. Mężczyzna zamiast „wygranej” usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia.

Dokonanie płatności kartą bankomatową w formie zbliżeniowej przez osobę nieuprawnioną, która weszła w jej posiadanie wbrew woli właściciela, stanowi przestępstwo kradzieży z włamaniem. Teraz o losie 47-latka będzie decydował sąd. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KMP Tarnobrzeg

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj