Na dzisiejszej sesji Rady Miasta Tarnobrzega, która odbywała się w Tarnobrzeskim Domu Kultury, radni mieli głosować nad uchwałą dotyczącą zamiany gruntów pomiędzy miastem, a Agencją Rozwoju Przemysłu S.A. Na tym terenie, znajdującym się w pobliżu Jeziora Tarnobrzeskiego, miałaby powstać bowiem spalarnia śmieci, budząca społecznie wiele kontrowersji. Przeciwnicy pomysłu jej budowy, członkowie stowarzyszenia “Nie dla spalarni śmieci nad Jeziorem Tarnobrzeskim”, na czele z jego prezesem Małgorzatą Zych, przybyli na sesję z transparentami w rękach.

-Nie możemy pozwolić, aby w miejscu, do którego latem przyjeżdżają setki tysięcy ludzi, wybudowano największą na Podkarpaciu spalarnię odpadów. My poniesiemy koszty – zdrowotne i środowiskowe – a ogromny koncern zarobi mnóstwo pieniędzy. Mamy nadzieję, że wpłyniemy dzisiaj na radnych, aby zagłosowali przeciwko tej haniebnej uchwale o przejęciu działek. – mówiła Małgorzata Zych.

Radni nie mieli okazji głosować nad tą uchwałą, ponieważ na początku sesji prezydent wniósł o wycofanie jej z porządku obrad. Jak później powiedział naszej redakcji, postąpił tak, ponieważ miasto nie ustaliło z Agencją Rozwoju Przemysłu jeszcze wszystkich szczegółów dotyczących zamiany gruntów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj