policja

Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierowca stwarza realne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu czy rowerzysta. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej dla nietrzeźwych użytkowników dróg. W niedzielę, funkcjonariusze drogówki zatrzymali dwóch pijanych rowerzystów. Mężczyźni za popełnione czyny poniosą konsekwencje.

W niedzielę około godz. 11, policjanci ruchu drogowego, w miejscowości Kaczaki (gmina Baranów Sandomierski), zatrzymali do kontroli drogowej 54-latka kierującego rowerem, którego sposób jazdy sugerował, że może być pod działaniem alkoholu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia funkcjonariuszy. Mężczyzna miał 1,78 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadał przed sądem.

Również wczoraj po godz. 19, policjanci ruchu drogowego, pełniący służbę w rejonie drogi wojewódzkiej nr 871 w Grębowie, zauważyli mężczyznę, który poruszał się rowerem bez włączonych świateł. Kierowca jednośladu jechał jezdnią, a następnie przejechał dwukrotnie przez przejście dla pieszych. Policjanci zatrzymali rowerzystę do kontroli drogowej. Okazało się, że 26-letni mężczyzna jest pijany. Badanie urządzeniem wykazało w jego organizmie 1,74 promile alkoholu. Rowerzysta został ukarany mandatem. Po wykonaniu czynności, został przekazany pod opiekę rodziny.

Przypomnijmy. Za jazdę rowerem w stanie po spożyciu alkoholu (czyli od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w organizmie) grozi mandat w wysokości od 300 do 500 złotych. Natomiast za jazdę w stanie nietrzeźwości (czyli powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie) stróże prawa mogą nałożyć mandat w wysokości 500 złotych.

Źródło: KMP Tarnobrzeg

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj