Odnotowany w minioną sobotę wzrost potwierdzonych przypadków zachorowań w Tarnobrzegu na COVID-19, skłoniły samorząd do zastosowania ogólnej dezynfekcji miasta. To już kolejne z działań, wdrożonych w Tarnobrzegu, mające zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa.

– Dezynfekcję rozpoczynamy dzisiejszej nocy. Wciąż jednak uważam, że to, jak szybko i z jakim ostatecznie bilansem zażegnamy zagrożenie, zależy indywidualnie od każdego z nas. Na nic bowiem dezynfekcja, jeśli będziemy bagatelizować wszystkie zalecenia. Dezynfekowany w nocy przystanek rano może być już siedliskiem koronawirusa, gdy np. ktoś kaszląc nie zakryje ust. Po pierwsze więc, wszyscy musimy wyjątkowo rygorystycznie stosować się do wytycznych. Ograniczmy wychodzenie z domu do niezbędnego minimum. Jeżeli już musimy, róbmy to z zachowaniem nawet przesadnej ostrożności. O dokładnym myciu rąk przypominać chyba nie trzeba. Do tego odstępy, rękawiczki podczas zakupów, a nawet i maseczki. To wprawdzie nie zagwarantuje, ale zwiększa szansę, że tak wielu z nas nie padnie ofiarą COVID-19. Chcę państwa uspokoić, od dzisiaj wdrażamy w mieście także i tę próbę walki z zagrożeniem – mówi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.

Nie mogąc przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja, która jest dynamiczna i nieprzewidywalna, nie sposób ostatecznie zaplanować częstotliwość dezynfekcji, a także określić rewiry działań.

W pierwszej kolejności dezynfekcji poddane zostaną miejsca najczęściej uczęszczane obecnie przez mieszkańców. Będą to plac Bartosza Głowackiego, Aleja Lipowa, okolice hali targowej, a także główne ciągi komunikacyjne ze szczególnym uwzględnieniem przystanków komunikacji miejskiej i koszy na śmieci. Dezynfekowane będą też sygnalizatory świetlne przy przejściach dla pieszych.  Dezynfekowanie będzie się odbywało w godzinach nocnych, środkiem rekomendowanym przez  Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób – 0,1% podchlorynu sodu.

źródło: Urząd Miasta Tarnobrzega

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj