Dzielnicowi z Gorzyc pomogli kucykowi, który dzień wcześniej uciekł z posesji swojego nowego właściciela. Przestraszone zwierzę biegało w pobliżu drogi krajowej nr 77 w Trześni. Mundurowi złapali kucyka i do przyjazdu właściciela pilnowali, aby nic mu się nie stało.

Codzienna służba nie raz potrafi zaskoczyć, a każdy dzień przynosi policjantom nowe, czasami niespodziewane wyzwania. Tak było wczoraj. Przed południem, dzielnicowi otrzymali informację, że w Trześni (gm. Gorzyce), w pobliżu drogi krajowej nr 77 relacji Sandomierz-Gorzyce, biega kucyk. Zwierzę było zdezorientowane i mocno wystraszone.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania, aby złapać zwierzę. Nie chcieli dopuścić do tego, aby kucyk wtargnął na ruchliwą drogę. Mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, żeby ostrzec innych kierowców przed nietypową sytuacją. W pobliskim lesie złapali kucyka.

Policjanci szybko ustalili do kogo należy uciekinier. W środę przed godz. 23, dyżurny z Tarnobrzega otrzymał zgłoszenie, że z terenu prywatnej posesji uciekł kucyk. 62-letni mężczyzna, kilka godzin wcześniej, kupił zwierzę dla swoich wnuków.

Właściciel i rodzina szukali kucyka na własną rękę, kiedy ich działania okazały się bezskuteczne, o pomoc zwrócili się do policjantów.

Właściciel kuca podziękował za pomoc i we własnym zakresie przewiózł zwierzę do swojego gospodarstwa.

Źródło: KMP Tarnobrzeg

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj